T.LOVE na Dniach Bielska-Białej
Kilka pokoleń fanów zespołu przyszło na plac Wojska Polskiego. W rytm muzyki zgodnie bujali się rodzice z dziećmi, nastolatki i emeryci. Nic dziwnego, bo T.Love działa od ponad 40 lat, a co jakiś czas wydaje płytę, wzbogacając swój repertuar o kolejne hity. W Bielsku-Białej nie grali już dobrych kilka lat. Rozpoczęli z przytupem - od utworu NA BRUKU. Tego wieczoru nie zabrakło hitów z różnych dekad. Muniek wraz z kumplami swobodnie mieszali style i dekady - glamowe CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ, punkowe AUTOBUSY i TRAMWAJE, imprezowe AJRISZ, regałowe BÓG i I LOVE YOU. Nie zabrakło kilku przebojów z ich najnowszej płyty HAU, HAU.
Bielszczanie wypełnili po brzegi rozświetlony wizualizacjami plac Wojska Polskiego, tańcząc w rytm żywiołowej, a chwilami nostalgiczno-balladowej muzyki. W finale na drugi bis zabrzmiało Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje
To kocham to miasto, zmęczone jak ja, czyli Warszawa. To był bardzo udany, niezwykły wieczór.
"DZIĘKÓWA BIELSKO".
fot. FB. t.love
Partnerem Dni Bielska-Białej 2024 jest Województwo Śląskie, Współorganizatorem jest Instytucja Kultury Ars Cameralis